Tuesday, January 10, 2012

technologia

Juz dawno nie mialam zadnych przepychanek z komputerem. W zasadzie nigdy nie wydarzylo mi sie zadne nieszczescie w stylu straty wszystkich danych albo skasowania jedynej kopii bezcennego rozdzialu ksiazki. Dzisiaj jednak moj laptop zdecydowal sie pobawic ze mna w kotka i myszke (sic!). Na jutro mialam zdac projekt ktory, oczywiscie, odkladalam podczas naszych swiatecznych wojazy na swiety nigdy. Zasiadlam nad kawa w Starbucksie, podlaczylam wszystkie kabelki, porozkladalam ksiazki, i cos patrze ze mi kursor zle miga, raz chodzi, raz nie chodzi, i ogolnie tanczy na ekranie wedle swojej woli. Bez paniki, mysle sobie, i jak to blondynka, restartuje komputer. Nic. Restartuje drugi raz, trzeci, i w koncu zdecydowalam ze ta strategia odpada. Przy pomocy samej klawiatury probowalam zgooglowac co zrobic z takim kursorem, ale mi nie wyszlo. W panice zadzwonilam do Lubego do Holandii, ktory zbyl mnie bo siedzial w archiwach i nie mial dostepu do internetu. Jego jedyna rada bylo udanie sie do sklepu Radio Shack i kupienie myszy bezprzewodowej. Pozbieralam wiec wszystkie ksiazki, papiery i kabelki, zapakowalam laptopa i udalam sie na poszukiwania myszy. Jako ze byla dopiero 9 rano, stracilam godzine czekajac az otworza sklep. Nabylam mysz. Wrocialam do Starbucksa, odpalilam komputer, a kursor przywital mnie przyjacielskim mrugnieciem i zaczal dzialac bez zarzutu. Mam na zbyciu mysz bezprzewodowa. Moze urzadze jakis konkursik blogowy i wyznacze ja jako glowna nagrode:)

4 comments:

  1. hehe:) Ja tez zawsze restartuje kompa w nieskonczonosc jak cos mi nie dziala jak trzeba;)

    ReplyDelete
  2. Też tak robie i za którymś razem zawsze zadziała:)

    ReplyDelete
  3. Stawiam, ze sie kursorowi cos przykleilo pod podeszwa :-)

    ReplyDelete
  4. restartowanie komputera jest modne jak widze :)
    mi dosc czesto kursor zupelnie znika z ekranu i sie gdzies ukrywa :)

    ReplyDelete